
Dlaczego relacja jest tak ważna?
Właściwe zaspokajanie potrzeb dziecka jest warunkiem niezbędnym dla zdrowego rozwoju. Aby jakakolwiek potrzeba została zaspokojona musi powstać relacja. I to rodzic, opiekun jest odpowiedzialny za rozpoznanie, zrozumienie i właściwe zaspokojenie tej potrzeby. Wszystkie potrzeby dziecka mogą być zaspokojone tylko w obecności dorosłego. Więc, tworzenie więzi, relacji z mamą / tatą / opiekunem jest instynktem przetrwania, potężnym biologicznym, fizjologicznym procesem opartym na ewolucji gatunku ludzkiego.
Odpowiedzialność za właściwe warunki do tworzenia więzi leży na osobie dorosłej. Za relacje z niemowlakiem w 100% są odpowiedzialni rodzice. Mają być obecni oraz dostosowywać się do jego potrzeb. Daje to niezbędne poczucie zaopiekowania i bezpieczeństwa.
W miarę dorastania dziecko się uczy własnej odpowiedzialności, czyli ma samo przyjść do rodzica, opowiedzieć / zakomunikować, jeśli coś się dzieje. Ale to nadal jest obowiązkiem dorosłego zadbać, aby dziecko czuło się ważne i uszanowane z każdą potrzebą, z którą przychodzi.
Kiedy dorosły staje do odpowiedzialności za relacje?
Po pierwsze rodzic / opiekun jest obecny, dostępny.
Przychodzi na płacz niemowlaka. Spędza czas z maluchem, z przedszkolakiem, z dzieckiem w wieku szkolnym i nastolatkiem. Planuje, przygotowuje, dba o wspólny czas (najlepiej w uważności i bez telefonu): zabawa, sport, kino, spacer, basen, kawiarnia.
Dziecko się uczy, że jest ważne, można na rodzica / dorosłych liczyć.
Po drugie rodzic / opiekun jest dostępny emocjonalnie.
Umie zadbać o własny nastrój, poradzić z własnymi emocjonalnymi wyzwaniami. Umie zrozumieć emocje dziecka i pomóc mu sobie z nimi poradzić.
Rodzic nie jest zbyt zestresowany, zafrasowany, sfrustrowany, zmartwiony, smutny czy zrezygnowany. Nie opowiada dziecku o własnych problemach i zmartwieniach, nie szuka u niego pocieszenia, nie narzeka.
Dziecko się uczy, że na jego potrzeby jest przestrzeń, a potrzeby i wyzwania emocjonalne są OK.
Po trzecie rodzic / opiekun jest życzliwy, wyrozumiały, staje po stronie dziecka.
Umie wysłuchać bez natychmiastowego osądu i krytyki. Nawet jeśli jest niezadowolony z zachowania dziecka, to robi miejsce na to, aby zrozumieć motywy, wartości, zobaczyć sytuację z perspektywy dziecka. Chce się dowiedzieć, poznać, aby znaleźć rozwiązanie i zaoferować najlepszą pomoc. Bez obwiniania, wyśmiewania, bagatelizowania. Klaruje sytuacje dla samego dziecka oraz szuka lepszych strategii: chciałeś przejść, więc popchnąłeś Kasię; jak można było to zrobić bez popychania? (chciałaś bawić się lalką, którą się bawiła Ola, więc ją uderzyłaś; chciałeś zaimponować kolegom, więc skłamałeś)
Dziecko uczy się, że może popełniać błędy i je naprawiać. Uczy się, że ono jest OK, nawet jeśli niektóre strategie są słabe, nieprzyjazne dla innych. Strategie można zmienić.
Co się dzieje, jeśli dorosły nie rozumie swojej odpowiedzialności za relacje lub z różnych powodów nie ma możliwości / umiejętności zadbania o relacje?
Odpowiedzialność za więź, relację z rodzicem / opiekunem musi przyjąć na siebie dziecko. Organizm dziecka nie jest jeszcze gotowy do takiego zadania, będzie to obciążeniem dla fizjologii i psychiki, ale w instynkcie przetrwania to się nie liczy. Relacja musi istnieć i koszta poniesie dziecko, jego psychika. W takich warunkach mogą powstać traumy relacyjne i w odpowiedzi na nie, strategie przetrwania.
Więcej o traumie relacyjnej i strategiach przetrwania w następnym odcinku.
A nam wszystkim życzę dobrych, wspierających relacji.
Link do wideo:
Comments